Wciągnęłam
się w temat MINIMUM 3 porcji warzyw i owoców dziennie:)
Zaczęłam przeszukiwać
Internet w poszukiwaniu wiedzy na ten temat, a także sposobu niebanalnego
podawania tychże. Niebanalnego, ponieważ wiadomo, że im ciekawiej podane
jedzonko, tym większa ochota na nie. Czy będę miała ochotę na codziennie przez
40 dni jeść zwykłe, jabłko? Może tak, może nie.
Ale już na przykład podane z
jogurtem i orzechami włoskimi, jak tu:
Ślinka
cieknieJ
Albo na
przykład jabłko+cynamon+rukola?
No więc
postanowiłam poszukać takich fruitinspiracji i veginspiracji – proste, ale atrakcyjne
i apetyczne sposoby na podanie owoców i warzyw. Generalnie chodziło mi o produkty raczej
nie przetworzone i bez zbędnych dodatków.
Oto rezultaty:
Nie macie ochoty biec od razu do warzywniaka?!?! :) :) :)
Mam ochotę na lato, bo na razie takie cuda to tylko jakieś dziwy z marketu :)
OdpowiedzUsuńOj, to prawda, co owoce sezonowe, to sezonowe, ale póki co też jakoś trzeba sobie radzić :)
Usuńuwielbiam cynamon zawsze dodaje go do owsianki z jabłkiem; nic wiecej nie potrzeba, pycha:)
OdpowiedzUsuńPopatrz, a ja jakoś o tym nie pomyślałam! A uwielbiam np. kawę z cynamonem:)
Usuńjak one cudownie wygladaja;)
OdpowiedzUsuńboskie te owoce :)
OdpowiedzUsuńgranoli jeszcze nie próbowałam, ale chyba spróbuję zrobić jak skończy mi się ta porcja musli :) Dzięki za dobry pomysł :)
wspaniałości! wpisuję się do Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńPiekne, smakowite zdjecia:-) Ja tez nie zawsze mam ochote na jablko, wtedy dorzucam je do koktajlu i juz:-)Milego dnia!
OdpowiedzUsuńTwój post jest Boski. Wpisuje się , i będę zaglądać jak tylko będę miała czas:)
OdpowiedzUsuńRukola, jabłko, cynamon - to brzmi pysznie! Jakby to jeszcze zmiksować, hmmm, może wyjść cudowny, zielony koktajl!
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie czyta się o Twoich zmaganiach!
Pozdrawiam serdecznie :)