sobota, 16 lutego 2013

2 miesiące po porodzie = 2 kg mniej

Hmmm... Jak w tytule .... straciłam 2 kg. Ważę 65 kilo. Myslałam, że będzie lepiej, ale jak ma być lepiej, jak moja dieta cały czas jest tak chaotyczna i niezorganizowana...?

Jedyne, co mi się udaje, to spacery - tak jak sobie założyłam codziennie maszeruję z wózkiem, na tyle szybko, na ile to możliwe, po około 5 km.

Co jeszcze? Założyłam, że skoro nie mam tyle czasu dla siebie, żeby wykonywać profesjonalny trening (np. ćwiczenia z płytą Ewy), albo jechać na siłownię,  to przynajmniej nie będę takim couch potato :)



Co to oznacza w praktyce? W ciągu całego dnia wykonuję różne ćwiczenia, jakie przychodzą mi do głowy w danym momencie, w którym akurat mam 5-10 minut np. przysiady (staram się wykonaywać za każdym razem przy przewijaniu Dżemika w ilości po 10 sztuk), bridge, wykroki z małym na rękach itd. Nie wiem, czy to coś daje na dłuższą metę, ale przynajmniej w tym czasie nie siędzę na kanapę i nie jem :)

Co sądzicie o takich chaotycznych, krótkotrwałych, ale dość częstych ćwiczeniach?

5 komentarzy:

  1. Działają, działają, przynajmniej na mnie :-) powodzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. najważniejsza jest regularność; ćwicz kiedy masz czas, a na pewno za jakiś czas pojawia się efekty :) powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę ćwiczeń, nawet chaotycznych to zawsze NIESKOŃCZENIE wiele więcej niż nic!
    Gratuluję spadku wagi! :)

    OdpowiedzUsuń